
Jeden niefortunny manewr i nieszczęście gotowe – z pewnością takiego stwierdzenia może użyć kierowca pojazdu osobowego marki Honda, który był uczestnikiem zdarzenia. Jak relacjonowali ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, doszło do niego na odcinku trasy szybkiego ruchu.
Piątkowy wieczór, zbliża się godz. 22. Do stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Skarżysku-Kam. wpływa wówczas zgłoszenie o dachowaniu samochodu osobowego na trasie S-7 w kierunku Krakowa, przy węźle Skarżysko Północ.
- Po dojeździe zastępów ze skarżyskiej JRG oraz druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej sytuacja wymagała opanowania zagrożenia - relacjonował st.kpt. Marcin Jasiński, reprezentujący Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kam. Podjęte przez strażaków działania polegały m.in. na zabezpieczeniu terenu akcji, odłączeniu napięcia w pojeździe oraz zakręceniu instalacji gazowej.
- Osobą poszkodowaną była pasażerką hondy, która to po przebadaniu na miejscu przez zespół ratownictwa medycznego została zabrana do szpitala. Okoliczności wypadku wyjaśniają stróże prawa – zaznaczył strażak.
fot. KP PSP Skarżysko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie