Bandycki napad na seniorkę w Skarżysku-Kam. Jeden sprawca już jest, co z drugim?

Wyszedł na wolność, by za chwilę ponownie trafić za kraty. O kim mowa? O mieszkańcu Skarżyska-Kam., który jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych podejrzany jest o dokonanie zuchwałego napadu na seniorkę. Przed mężczyzną wieloletni pobyt za kratami.

Czy to czego dokonał i wyrok jaki go czeka, będzie bolesną lekcją z której wyciągnie dla siebie pozytywne wnioski? Tego nie wiadomo. Faktem jest, że mężczyzna jest dla skarżyskich stróżów prawa postacią doskonale znaną. Wszystko przez kryminalną przeszłość i kartotekę do której trzeba było dopisać kolejne pozycje. Czyn, którego się dopuścił kilka miesięcy temu zasługuje na potępienie.

- Na początku grudnia 2021 r. policjanci z KPP Skarżysko otrzymali zgłoszenie o rozboju na 69-letniej mieszkance miasta. Według relacji skarżyszczanki ok. godz. 15, gdy wchodziła do domu, została zaczepiona przez dwóch zamaskowanych mężczyzn. Napastnicy żądali oddania pieniędzy, a następnie przytrzymując i doprowadzając do stanu bezbronności, z kieszeni kurtki, dokonali kradzieży pieniędzy w kwocie 1040 złotych - tłumaczyła reprezentująca Komendę Powiatową Policji Anna Sławińska.

Jak nie trudno się domyśleć, napastnicy błyskawicznie oddalili się z miejsca. Poszkodowana zaś zgłosiła sprawę na policji, składając zeznania i opisując sprawców. Jednego z nich poznała. Kamuflaż okazał się nieskuteczny.

- Napastnikiem okazał się mężczyzna z sąsiedztwa. Funkcjonariusze od tamtego czasu prowadzili działania mające na celu zatrzymanie sprawcy. Był on w przeszłości karany za liczne przestępstwa – dodała funkcjonariuszka KPP. Pod koniec kwietnia br. 29-latek został zatrzymany. Wpadł podczas interwencji wobec osób spożywających alkohol.

- Poszukiwany był także do innych spraw. M.in. przez Sąd Rejonowy w Kielcach, gdzie trafił do aresztu w celu odbycia kary 6 dni pozbawienia wolności. Gdy 29-latek opuszczał bramy aresztu oczekiwali już na niego kryminalni skarżyskiej policji. Wróciła do niego sprawa rozboju – uzupełniała Sławińska.

Skarżyszczanin wolnością nie nacieszył się zbyt długo. Dlaczego? W miniony czwartek przedstawiono mu zarzut dokonania rozboju. Śledczy wystąpili jednocześnie z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Skarżysku zastosował wobec podejrzanego dwumiesięczny areszt.

- Ustalenie drugiego ze sprawców jest kwestią czasu. Mężczyźnie grozi surowa kara, a może wynieść nawet 12 lat pozbawienia wolności. Z pewnością sąd weźmie pod uwagę kryminalną przeszłość sprawcy – dodała policjantka z KPP.