
W niedzielę 29 października w Suchedniowskim Ośrodku Kultury "Kuźnica" odbyło się spotkanie poświęcone 80. rocznicy konspiracyjnej produkcji pistoletów maszynowych Sten. Podczas spotkania promowano nowe wydanie wspomnień jednego z uczestników, Bogdana Kolasińskiego pt. "Jakim cudem jeszcze żyję". Fragmenty książki czytał aktor Bogusław Linda. Promocji towarzyszyła wystawa "Waffenfabrikanten. Twórcy Suchedniowskiego Stena".
- Dzisiejsza uroczystość ma na celu przypomnienie tragicznych wydarzeń sprzed 80 laty, ale również oddanie hołdu bohaterom, członkom zespołu produkcyjnego oraz ich rodzinom za ich patriotyczną postawę – mówił Andrzej Karpiński, dyrektor SOK Suchedniów.
W wydarzeniu udział wzięli członkowie rodzin byłych konspiratorów - Kolasińskich, Hakenbergów, Zolbachów, Mierników, Skrobotów, Dąbrowskich. Po przywitaniu licznie zebranych gości głos zabrał kierownik Wiejskiego Domu Kultury w Mostkach, historyk - Grzegorz Michnowski, który przedstawił sylwetkę inżyniera Waleriana Zielezińskiego. Później Jerzy Kolasiński – syn Bogdana opowiadał o ojcu napisanej przez niego książce, której fragmenty czytał aktor Bogusław Linda.
- Jestem tu w związku z fascynacji historią i niezdrową fascynacją bronią i z zupełnie normalną przyjaźnią z Jerzym Kolasińskim - podkreślał Bogusław Linda. - Jestem zaszczycony tym, że mogłem państwa spotkać, cieszę się, że tak licznie przybyliście, nie spodziewałem się, że będziecie tu w komplecie - dodał.
Bogdan Kolasiński jako młody chłopak trafił wraz rodziną do Suchedniowa w 1941 r., miał być spokojnym miejscem na przeczekanie niemieckiej agresji. Stało się zupełnie inaczej - jeszcze w tym samym roku Bogdan wstąpił do ruchu oporu w ZWZ/AK. Był świadkiem wywiezienia przez hitlerowców na zagładę suchedniowskich Żydów.
Pracując w miejscowych zakładach przemysłowych zaangażował się w potajemną produkcję pistoletów maszynowych typu Sten. W wyniku zdrady i rozbicia grupy został aresztowany przez Gestapo. Po brutalnym śledztwie 19 grudnia 1943 r. został osadzony w Auschwitz. Swoje wspomnienia barwnie opisał w książce pt. "Jakim cudem jeszcze żyję" wydanej w 2006 roku przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Dwa jej rozdziały opisują historie, miejsca i osoby szczególnie ważne i bliskie dla Suchedniowian. Niestety, książka nigdy dotąd nie trafiła do suchedniowskiej biblioteki, nakład się wyczerpał.
Na trop książki wpadł pochodzący z Suchedniowa Jan Ostrowski. Po długich poszukiwaniach zdobył ostatni jej egzemplarz, nawiązał bliski kontakt z rodziną nieżyjącego już Autora, napisał mail do Urzędu Miasta i Gminy w Suchedniowie. Pojawiła się propozycja wznowienia nakładu książki...
W lutym 2023 r. na spotkanie w SOK Kuźnica przybyli panowie Jan Ostrowski i Jerzy Kolasiński – syn Bogdana. Pomysł upamiętnienia 80-tej rocznicy wydarzeń opisanych we wspomnieniach (26 listopada 1943 gestapo dokonało aresztowań osób zaangażowanych w wytwarzanie pistoletu sten w Suchedniowie) doszedł do skutku.
Wspomnienie Bogdana Kolasińskiego to nie tylko cenna, pełna szczegółów relacja byłego więźnia trzech obozów koncentracyjnych. Jest to przede wszystkim poruszająca opowieść o ludziach, ich postawach, wartościach i wyborach dokonywanych często w sytuacjach ekstremalnych. To opowieść o ludziach dobrych i złych. o zdrajcach i o cichych bohaterach, którym w imię obrony wyznawanych wartości przyszło często zapłacić najwyższą cenę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie