Reklama

Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Gdzie jest kierowca?

03/05/2019 09:29
Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na jezdni było najbardziej prawdopodobną wersją przykrego zdarzenia, do jakiego doszło w ostatni poniedziałek kwietnia. Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Kielcach, w miejscowości Kamieniec na terenie gminy Bodzentyn samochód zjechał z drogi i zatrzymał się na drzewie. Co stało się osobie, która siedziała za kierownicą pojazdu?


Tego na razie nie wiadomo. Dlaczego? - Funkcjonariusze czynią starania, by ustalić kto tego dnia siedział za kierownicą auta - poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach sierż.szt. Karol Macek. Do zdarzenia – jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych – doszło kilkanaście minut przed godz. 16. Kierowca samochodu osobowego marki volkswagen uciekł.

Zawodowi strażacy ze stolicy województwa świętokrzyskiego, a także druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Bodzentyna odłączyli zasilanie w samochodzie, a także zakręcili instalację gazową. - Wstępne ustalenia wskazują na to, iż kierujący najprawdopodobniej w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na jezdni, zjechał z drogi – zaznaczył sierż. szt. Macek.

R.R.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do