Najpierw Bliżyn w powiecie skarżyskim, a następnie Krynki w powiecie starachowickim. Obie wymienione na wstępie miejscowości łączy jeden, wspólny mianownik. W minioną środę w obu z nich doszło do wypadków z udziałem dzieci, poruszających się hulajnogami. Zdecydowanie mniej szczęścia miała 13-latka, która z obrażeniami ciała trafiła do szpitala w Kielcach. Jej stan lekarze określają obecnie jako poważny.
Początek tegorocznych wakacji na szczęście nie obfitował w zbyt dużą ilość wypadków i mających czarny scenariusz zdarzeń na drogach zarówno powiatu starachowickiego, jak i skarżyskiego. Do czasu. 13 dzień lipca kojarzyć się będzie negatywnie. Powód? Jak poinformowali świętokrzyscy stróże prawa, na terenie dwóch gmin doszło do wypadków z udziałem dzieci korzystających z jednośladów.
- Okres wakacji sprzyja zabawom na powietrzu. Dzieci spędzają dużo czasu poza domem, korzystając także z rowerów i hulajnóg. Nie wszyscy jednak pamiętają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i dochodzi wtedy do groźnych sytuacji - tłumaczył podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam. W minioną środę, ok. 9 do mundurowych ze skarżyskiej jednostki dotarła wiadomość o tym, co wydarzyło się w miejscowości Bliżyn.
- Funkcjonariusze otrzymali sygnał o potrąceniu dziecka na hulajnodze. Na miejscu okazało się, że 10-latek poruszał się elektryczną hulajnogą po niewłaściwej stronie jezdni. Na łuku drogi wjechał w forda prowadzonego przez trzeźwą 54-latkę – zaznaczył rzecznik KPP.
Chłopiec z jednej strony może mówić o pechu, z drugiej zaś o szczęściu. Dlaczego? 10-latek nie doznał bowiem poważniejszych obrażeń. Z otarciami naskórka został przewieziony na badania do kieleckiego szpitala. Sprawa – jak podkreślają policjanci ze skarżyskiej KPP - jednak znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym, ponieważ 10-latek był sprawcą kolizji.
- Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania elektryczną hulajnogą. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, aby poruszać się po drodze publicznej, powinien posiadać kartę rowerową – zaznaczył oficer prasowy.
Drugie z drogowych zdarzeń odnotowali natomiast funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. 13 lipca, kilkanaście minut po godz. 12 do mundurowych dotarła wiadomość, o tym co wydarzyło się na drodze w miejscowości Krynki (gmina Brody). Jak wynika ze wstępnych ustaleń, do zdarzenia doszło na ul. Ostrowieckiej. Hulajnogą poruszała się 13-latka.
- Drugim uczestnikiem zdarzenia była kobieta siedząca za kierownicą auta marki Opel. Według relacji 37–latki, dziewczynka miała wjechać na przejście dla pieszych bezpośrednio pod jadący pojazd. W związku ze zdarzeniem 13–latka została przewieziona do szpitala do Starachowic, a następnie do placówki medycznej w Kielcach – relacjonowali stróże prawa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. 37-latka została przez policjantów poddana badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Pochodząca z powiatu ostrowieckiego kobieta była trzeźwa.
Jak dodają mundurowi, 13-latka w wyniku wypadku doznała urazu głowy. Obecnie lekarze określają stan dziewczynki jako poważny. Oba opisane przez śledczych z powiatu skarżyskiego i starachowickiego zdarzenia powinny być przestrogą dla dorosłych i dla dzieci. - Przypominajmy swoim pociechom jak powinny zachowywać się podczas codziennych zabaw, aby nie dochodziło do niepotrzebnych kłopotów i przykrych sytuacji – uzupełniają stróże prawa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie