Reklama

W samotności i milczeniu szli na spotkanie z Bogiem

12/09/2020 08:30

W piątek, 11 września, już po raz piąty w Skarżysku-Kamiennej wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa. Jest to wyzwanie, głębokie przeżycie, doświadczenie własnej słabości, inne spojrzenie na ciężar jaki dźwigał Jezus. W tym roku motywem przewodnim nocnej wędrówki była Droga Przebaczenia

Ekstremalna Droga Krzyżowa pierwotnie miała się odbyć 4 kwietnia 2020, jednak w związku z pandemią wirusa została odwołana i przełożona na 11 września.

Uczestnicy w tym roku mieli do przejścia 42 kilometrową trasę (Skarżysko Kam. - Rejów - Stokowiec - Mostki - Kaczka - k/ Wykusu - Wielka Wieś - Rudka - Szczepanów - Skarżysko Kam.). EDK rozpoczęła się Mszą Świętą o godzinie 18-tej w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP u ojców Franciszkanów, po mszy i błogosławieństwie Ojca o. Krzysztof Świderek, proboszcza parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny uczestnicy wyruszyli w drogę.

Podczas nocnej wędrówki każdy uczestnik ma okazję przemyśleć pewne rzeczy, pomedytować i wyciszyć się ponieważ w czasie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej obowiązuje Reguła Milczenia. Udział w EDK daje możliwość głębszego przeżycia Misterium Drogi Krzyżowej dzięki spotkaniu z Bogiem w ciszy i skupieniu. Wyjątkiem od tej zasady jest głośne odczytanie rozważań i modlitwa przy każdej stacji drogi krzyżowej.

Ekstremalna Droga Krzyżowa to wyzwanie – ponad 40 kilometrowa wędrówka w nocy, samotności i milczeniu. Człowiek zdany jest wyłącznie na siebie i własne siły. Dostaje do ręki mapę i rozważania - 14 stacji męki Jezusa. Doświadcza bólu, zmęczenia, ale dzięki temu sprawdza i przekracza siebie. To ćwiczenie fizyczne i duchowe, po którym każdy może zostać odmieniony.

Zbyszek Biber