
Na policjanta, urzędnika, na amerykańskiego żołnierza czy wreszcie na wnuczka. Z miesiąca na miesiąca powiększa się lista popularnych przestępstw, którymi posługują się oszuści. Do kilku wspomnianych na wstępie, w minionych dniach dołączyła jeszcze jedna. Jak się okazuje nie mniej skuteczna. Przekonał się o tym na własnym przykładzie mieszkaniec naszego regionu. W jaki sposób dał się złapać w przestępczą sieć?
Świętokrzyscy policjanci określili ją mianem metody "na wizytówkę". Na czym polega i jaki jest jej charakter? O jej skuteczności przekonał się mieszkaniec naszego regionu. 22-latek poinformował bowiem stróżów prawa, że został podstępnie zwabiony.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że 28 marca telefonicznie skontaktowała się z nim kobieta, która przedstawiła się za pracownika jednej ze znanych przeglądarek internetowych. Kolejno rozmówczyni poinformowała mężczyznę, że wkrótce kończy się ważność bezpłatnego wyświetlania w internecie wizytówki jego firmy. Dzwoniąca kobieta zasugerowała konieczność dokonania opłaty za możliwość kontynuowania ogłoszenia w wyszukiwarce – tłumaczyli mundurowi z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Co działo się później? Po chwili, z uwagi na złą jakość połączenie zostało przerwane. Kolejną rozmowę z 22-latkiem nawiązała inna kobieta, która przedstawiła jako księgowa tej samej firmy. – Mężczyzna chcąc by dane jego przedsiębiorstwa były widoczne w sieci, zgodził się na dokonanie wpłaty 399 złotych. Zgodnie z zapewnieniem rozmówczyni, 22-latkowi pozostało jedynie oczekiwanie na kuriera, który pobierze opłatę i przekaże stosowne dokumenty – podkreślają śledczy.
Scenariusz przedstawiony podczas rozmowy telefonicznej wydawał się realny. Dlaczego? Do miejsca zamieszkania przybył kurier, któremu mężczyzna za otrzymaną przesyłkę przekazał wspomnianą kwotę. Po kilku minutach, kiedy zapoznał się z otrzymanymi dokumentami i sprawdził ich autentyczność, okazało się, że "oferta" była zwykłym oszustwem. A za tego typu informację w sieci nie pobierana jest opłata – tłumaczą policjanci, którzy w kontekście tego wydarzenia zaapelowali o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi podczas zawierania umów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie