
Zatrzymaniem na gorącym uczynku zakończyła się historia, w której w roli głównej wystąpił 51-latek. Jak poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam., mężczyzna podejrzewany jest o kradzież elementów hydraulicznych.
Do zdarzenia, jak informują lokalni śledczy miało dojść w minioną sobotę (28 listopada). Wówczas policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży na terenie byłej hurtowni hydraulicznej.
- Łupem złodzieja padła pompa wody, rozdzielacz i inne elementy armatury hydraulicznej. Według pokrzywdzonej 58-letniej skarżyszczanki, rzeczy były warte 5.000 zł. Kradzieży miał dopuścić się miejscowy 51-latek, który na gorącym uczynku został nakryty przez właścicielkę posesji - stwierdził asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Rabuś, co ciekawe porzucił łup i zbiegł. - W poniedziałek niekarany dotąd sprawca trafił w ręce kryminalnych. We wtorek usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do popełnienia zarzucanego przestępstwa. Za taki czyn mężczyźnie grozi nawet 5-letni pobyt w więziennej celi – zaznaczył rzecznik Gwóźdź.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie