
Przez cztery dni Skarżysko-Kam. gościło fanów i miłośników gier planszowych "Talizman Magia i Miecz". Od czwartku do niedzieli, w klubie Civitas Christiana przy ul. Kościuszki 38, trwał zjazd uczestników z całej Polski.
W tej pełnej przygód grze uczestnik wyrusza na niebezpieczną wyprawę po największy skarb, legendarną Koronę Władzy. Wciela się w wojownika, kapłana, czarnoksiężnika lub jednego z pozostałych jedenastu bohaterów władających magią lub mieczem. Droga do korony jest jednak zdradziecka.
Według podań, w krainie leżącej za Tajemnymi Wrotami ochroni go tylko legendarny Talizman. Odnalezienie takiego artefaktu to nie lada wyczyn: na każdym kroku będą cię prześladować potwory, pułapki i złowroga magia. Zbierz w sobie odwagę! Będzie ci potrzebna, jeśli chcesz pokonać wrogów, zagarnąć koronę i wypełnić swoje przeznaczenie! Tak wygląda wstęp do gry Talizman. Magia i Mecz. której miłośnicy z całej Polski zjechali do Skarżyska-Kamiennej.
- To już nasz dziesiąty zjazd, można powiedzieć: mały jubileusz! Staramy się spotykać co roku, w ubiegły nie mogliśmy się spotkać z wiadomych względów. Cieszymy się, że w tym roku zlot doszedł do skutku. Mamy uczestników z całej Polski, Kielce, Wrocław, Warszawa, Kraków - zaznacz Marcin Pawłowicz-Pawłowski z Warszawy, organizator zjazdu.
- Wszyscy zgadujemy się na forum magiaimiecz.eu, to miejsce gdzie gromadzą się miłośnicy tej gry. Nazwa grupy powstała od tytułu gry, którą głównie kultywujemy - dodaje.
- Gra ma swoje początki w latach osiemdziesiątych, od wydania pierwszej wersji minęło już 36 lat i cały czas jest modyfikowana. Gra ma zwolenników na całym świecie. W naszym kraju mamy szczególnie silne grono miłośników gry, którzy dbają o to, żeby się rozwijała – mówi Marcin Pawłowicz-Pawłowski.
- Zjazdy są głównie po to, żeby zaprezentować swoje nowe dodatki, nowe odkrycia czy zasady. Każdy daje coś od siebie, nad czym pracował przez ostatni rok - podkreśla organizator zjazdu.
- Magia i mecz to gra przygodowa. Ta gra ma niewiele wspólnego z logicznym myśleniem, to nie są szachy. W czasie rozgrywania tej gry gracze snują pewną opowieść, która rozwija się w trakcie. Odkrywamy karty, tam są zdarzenia, są przyjaciele i wrogowie. Można spotkać ciekawe miejsce, wszystko dzieje się w świecie fantazji. Miłośnicy Tolkiena odnajdą się tutaj idealnie - wyjaśnia pan Marcin.
- Każda gra rozpoczyna się w tawernie. Wszyscy wcielają się w poszukiwaczy czyli bohaterów, którzy przeżywają swoją przygodę. Oczywiście po drodze sobie przeszkadzamy, to nie jest tak, że każdy każdego prowadzi za rączkę, po drodze zaczynają się schody - mówi pan Marcin.
- Jesteśmy na zlocie pierwszy raz. Dowiedzieliśmy się o zlocie od znajomego, który jest na forum i postanowiliśmy przyjechać ponieważ gramy w talizman. Bardzo nam się podoba – powiedziała Ania, uczestniczka zjazdu.
- Wrażenia są bardzo pozytywne. Twórcy, którzy dodają do gry swoje własne rozwinięcia czy dodatkowe plansze czy postacie, bardzo rozwijają tę przygodę z grą talizman. Są to dodatki autorskie, z którymi nie mamy do czynienia na co dzień. Takie zloty, to właśnie jest okazja, żeby w większym gronie zapoznać się z nimi. Trzeba przyznać, że zabawa jest przednia i bardzo fajnie jest się spotkać i mieć możliwości zobaczenia tego na własne oczy. To na pewno nie będzie nasz ostatni zjazd – podkreśla Szymon, uczestnik zjazdu z Wrocławia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie