Wystarczyły zaledwie trzy dni do tego, by skarżyscy stróże prawa, zatrzymali rekordzistów pod względem przekroczenia dozwolonej prędkości na drodze. - Funkcjonariusze przypominają, że nadmierna prędkość jest przyczyną wielu niebezpiecznych zdarzeń na drogach. Kierowcy, którzy łamią przepisy, narażają siebie i innych na poważne zagrożenie – relacjonował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy KPP.
Drugi dzień lipcowego weekendu, dla stróżów prawa ze skarżyskiej drogówki był okresem wytężonej pracy. Do kontroli drogowej zatrzymany został pojazd marki Volvo, którego kierujący pędził krajową "siódemką" z prędkością ponad 190 km/h, przy dopuszczalnej prędkości 120 km/h.
- Jego wyczyn pobił kierujący mercedesem jadący z prędkością blisko 200 km/h. Obaj zostali ukarani mandatami i dopisali do swych rejestrów dodatkowe punkty karne – zaznaczył asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku. Jak dodał, od piątku do niedzieli policjanci zatrzymali blisko 50 kierowców, którzy prowadzili auta z nadmierną prędkością.
- Po raz kolejny apelujemy o właściwe zachowanie na drodze i przypominamy, że lepiej dotrzeć do celu trochę później niż zakładamy, niż nie dotrzeć wcale – dodają mundurowi.
Komentarze opinie