Skarżyszczanin w rękach lokalnych stróżów prawa. Co takiego zrobił?

Jak podkreślają funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam. postawa jaką w miniony wtorek wykazali się kierujący z pewnością zasługuje na uznanie. Dzięki ich czujności, a przede wszystkim obywatelskiej postawie udało się uniknąć tragedii na drodze.

28 grudnia, po godz. 17 do mundurowych ze skarżyskiej KPP dotarła wiadomość o osobie, która porusza się odcinkiem trasy S-7. Jak tłumaczył podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam. chodziło o pojazd marki Suzuki. Cień podejrzenia padł na mężczyznę, który został ostatecznie zatrzymany przez innych użytkowników ruchu drogowego.

- W rejon krajowej drogi pojechali mundurowi z drogówki. W trakcie ich dojazdu na interwencję do KPP wpłynęła informacja, że na wysokości węzła Skarżysko Północ kierujący japońskim autem został zatrzymany przez innych kierowców. Był nim 40-letni skarżyszczanin, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu – stwierdził rzecznik Gwóźdź.

40-latek został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Wynik wykazał 2 promile w jego organizmie. Stróże prawa zatrzymali prawo jazdy nieodpowiedzialnemu kierowcy. Czekają go niemałe kłopoty, bowiem wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem.

- Warto podkreślić właściwą postawę uczestników ruchu drogowego, którzy w tej sytuacji zareagowali prawidłowo. Uniemożliwienie jazdy pijanemu kierującemu i zaalarmowanie funkcjonariuszy w podobnych sytuacjach, może zapobiec tragedii często wielu ludzi – zaznaczył oficer prasowy skarżyskiej Komendy Powiatowej Policji. Zgodnie z Kodeksem Karnym za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości ustawodawca przewidział karę nawet 2 lat pozbawienia wolności.