Skarżyski Styczeń to uroczystość upamiętnienia osób, które poniosły śmierć w wyniku nalotów wojsk radzieckich w styczniu 1945 roku. Jednym z elementów uroczystości, która odbyła się w niedzielę, 2 lutego, było odsłonięcie tablicy pamiątkowej na kamienicy przy ul. Limanowskiego w Skarżysku, w której śmierć poniosło kilkadziesiąt osób.
Inicjatorem Skarżyskiego Stycznia jest Łukasz Wilczyński, potomek właścicieli kamienicy, w której skryli się mieszkańcy miasta, w tym żołnierze Armii Krajowej. W wyniku wybuchu bomby ponieśli śmierć. W czasie nalotu pod gruzami polegli m.in. żołnierz ZHP AK Jerzy Tatkowski, syn Franciszka Tatkowskiego, burmistrza Skarżyska-Kamiennej, ojciec franciszkanin Mariusz Prątnicki oraz nieznani z imienia i nazwiska żołnierze Armii Krajowej.
– To, co możemy oddać poległym za to, abyśmy mogli żyć w wolnej, demokratycznej, niepodległej i suwerennej Polsce, to właśnie pamięć. Książki nie zastąpią żywej lekcji historii, przekazu, którego w trakcie uroczystości możemy wysłuchać. Kształtowanie postaw patriotycznych służy identyfikacji narodowej i kulturowej, przygotowuje do życia w społeczeństwie, wpływa na kształtowanie więzi z krajem ojczystym, przygotowuje młode pokolenie do pełnienia ról społecznych. Patriotyzm jest wartością uniwersalną i trzeba go budować stopniowo, ponieważ nikt nie rodzi się patriotą – mówi Łukasz Wilczyński.
W uroczystościach udział wzięli kombatanci, przedstawiciel władz powiatu skarżyskiego i gminy Skarżysko-Kamienna, szkół i instytucji miejskich. Obecni byli przedstawiciele Światowego Związku Armii Krajowej, Stowarzyszenie Rodu Wilczyńskich herbu „Poraj” wraz z seniorem rodu Zbigniewem Wilczyńskim na czele, szef okręgu łódzkiego Związku Strzeleckiego „Strzelec” RP gen. Wiesław Kubik. Żołnierze 102 Batalionu Lekkiej Piechoty 10 Świętokrzyskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej oraz goście z Bydgoszczy, Pabianic, Krakowa, Warszawy, Łasku, Ożarowa i Jakubowic.
Uroczystości rozpoczęła Msza Święta w intencji w intencji ofiar w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. Dalsza część uroczystości odbyła się przy kamienicy na ul. Langiewicza, gdzie zginęli mieszkańcy i żołnierze AK.
- Warto pamiętać, że bombardowania 1945 roku, to nie były pierwsze bombardowania w Skarżysku, już 3 września 1939 roku Skarżysko było bombardowane przez wojska niemieckie, zginęło wtedy 14 osób, później w kolejnych bombardowaniach, aż do wkroczenia wojsk niemieckich zginęło jeszcze więcej osób, w sumie ponad 30 osób, żołnierzy, ale również mieszkańców miasta – cywilów - mówił Marcin Medyński, prezes skarżyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego
- Kolejne przetoczenie się walca wojny przez Skarżysko to był przełom roku 1944-45, już 29 sierpnia były bombardowania, które dotknęły również cywilów. Później były bombardowania grudniowe, po 20 grudnia, i najbardziej brzemienne w skutki ataki z 16 stycznia 1945 roku. Wówczas część bomb spadło na zabudowania prywatne, zginęli cywile, zupełnie przypadkowe osoby - zaznaczał Marcin Medyński.
- Pamiętajmy o tych ludziach, mam nadzieję, że ta tablica będzie nam przypominała o tym na co dzień, zawsze przechodząc w tym miejscu możemy wspomnieć, że właśnie w tym domu zginęła największa grupa osób pod gruzami tych bomb kończącej się już wojny. Przeżyli sześć lat piekła, ale nie doczekali chwil spokoju - dodał prezes skarżyskiego oddziału PTH.
- To były ostatnie ofiary II wojny światowej w Skarżysku, ta tablica będzie nam o tym przypominała, bo do tej pory mieszkańcom Skarżyska, zwłaszcza Kamiennej przypominał o tym tylko odbudowany dom. W świadomości mieszkańców Kamiennej zawsze to było miejsce śmierci wielu ludzi – mówił Tadeusz Sikora, kierownik Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach.
Odsłonięcia pamiątkowej tablicy dokonali syn Łukasza Wilczyńskiego – Wiktor oraz Janusz Sermanowicz. Tablicę poświęcił ojciec Rafał Kołodziejski, gwardian klasztoru Franciszkanów w Skarżysku.
W części artystycznej wystąpili: rodzeństwo Wiktor Wilczyński i Klaudia Wilczyńska, najmłodsi przedstawiciele rodziny Wilczyńskich oraz Oliwia Jarosz i Patrycja Zięba. Wiersze patriotyczne recytowali kombatanci Maria Wrzeszczewicz i Janusz Sermanowicz.
Na zakończenie uroczystości organizatorzy zaprosili uczestników do Centrum Ostra Brama na poczęstunek.
Komentarze opinie