Skandal! Chwile grozy schorowanej seniorki. Ile trzeba czekać na receptę?

Nie tylko są problemy z dostaniem się na wizytę do przychodni czy uzyskaniem teleporady, ale również otrzymaniem recepty - skarżą się pacjenci ze Skarżyska-Kam. - Taka sytuacja kategorycznie nie może mieć miejsca - odpowiada NFZ i prosi o informacje w takich przypadkach.

O tym, że służba zdrowia postawiona jest na głowie nie od dziś, przekonuje się każdego dnia wielu pacjentów. Zamknięte przychodnie, brak bezpośredniego dostępu do lekarza to znaczące utrudnienie, zwłaszcza dla osób starszych. Trwającej rewolucji w służbie zdrowia osobiście doświadcza nasza Czytelniczka. 85-letnia kobieta już dwa tygodnie czeka na wypisanie recepty...

- 10 sierpnia zwróciłam się do przychodni z prośbą o wypisanie recepty. Już dwa tygodnie czekam i recepty brak. Mam 85 lat, jestem osobą samotną, po trzech udarach. Czwarty dzień jak nie biorę leków, bo nie mogę wykupić, bo nie mam recepty - skarży się ze łzami w oczach seniorka. - W przychodni tłumaczą, że lekarz jest na urlopie. Czy w innych latach lekarze nie brali urlopów. Co się dzieje z tą służbą zdrowia. Nie wiem jak długo wytrzymam bez leków - ubolewa kobieta. 

Seniorka z uwagi na to, że jest pod stałą opieką lekarzy, nie chce ujawniać nazwiska ani przychodni, do której należy (do wiadomości redakcji). Obawia się, że będzie miała jeszcze większe trudności na przyszłość.

- W dobie e-recepty absolutnie taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - mówi Beata Szczepanek, rzecznik prasowy świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach. - Taka sytuacja jest wręcz niedopuszczalna - podanie przez telefon 4-cyfrowego kodu nie powinno stanowić takiego problemu. Po to NFZ przekazał 1,8 mln zł na informatyzację przychodni, zakup komputerów i oprogramowania, by takie sytuacje wyeliminować. Teraz już nie trzeba przychodzić do lekarza, rejestrować się, stać w kolejce. Sprowadza się to tylko do podania 4 cyfr - dodaje zachęcają do złożenia pisemnej skargi, by zapobiegać tego typu sytuacjom. - Wiemy o tym, że są problemy z dodzwonieniem się do przychodni, osobistą wizytą czy uzyskaniem recepty. Ale ten ostatni problem nie może mieć miejsca. Nawet jeśli lekarz specjalista jest na urlopie a pacjent przyjmuje leki stale, powinien je wypisać lekarz pierwszego kontaktu.

ewan