Piłkarze Granatu Skarżysko-Kamienna są już w ćwierćfinale Regionalnego Pucharu Polski. Podopieczni trenera Piotra Dejworka, w 1/8 finału pokonali Unię Sędziszów 2:0. Bramki dla "trójkolorowych" strzelili Maciej Głowaczewski i Kamil Uciński. O awans do półfinałów skarżyszczanie zagrają z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
- Spotkanie było troszkę chaotyczne, był to pierwszy mecz na trawiastym boisku, piłka troszeczkę sprawiała problemów, było widać, że oba zespoły miały problem w konstruowaniu akcji. To, że był to rywal klasę niżej, to nie znaczyło, że odstawią nogę i ustąpią. Tak też było na boisku. Walczyli do samego końca, choćby o honorowego gola , to nie był łatwy mecz jakby się mogło zdawać. Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji, nie wykorzystaliśmy kilku bardzo dobrych szczególnie w pierwszej połowie - podkreślał Piotr Dejworek.
W 34. minucie po akcji Maćka Kolasy bramkę głową strzelił Maciej Głowaczewski. Rywale do przerwy postraszyli nas tylko raz. Później było ciekawie na boisku, bo rywale czuli, że gdzieś ta szansa jest i bardzo mocno atakowali. Parę razy doszli do sytuacji strzeleckich, mogli pokusić się o zdobycie bramki, ale nasza obrona dobrze sobie radziła, bardzo dobrze w bramce zagrał Bartek Sieczka - relacjonuje trener.
-Żeby uszanować rywala, trzeba o tym wspomnieć, że oni też mieli okazję, mogli strzelić tą honorową bramkę. Dzisiaj pokazaliśmy, że w meczu o stawkę to zaangażowanie jest zupełnie inne, nie ma odstawiania nogi - zaznaczał trener.
- Brakowało dziś zawodników kontuzjowanych, ale z drugiej strony nie chcieliśmy narażać tych, którzy nie są do końca uleczeni. Pojechali z nami zawodnicy z drugiej drużyny Kuba Łubek, Marcin Kamionka i Eryk Kupis, wszyscy trzej weszli na boisko. Staraliśmy się zdroworozsądkowo do tego podejść, nie ryzykując zdrowia tych, którzy jeszcze leczą kontuzje - mówi Piotr Dejworek.
1/8 Okręgowego Pucharu Polski
Unia Sędziszów – Granat Skarżysko 0:2 (0:1)
Bramki 0:1 Maciej Głowaczewski 34, 0:2 Kamil Uciński 65
Granat.: Bartłomiej Sieczka — Damian Szyszka (86. Eryk Kupis), Paweł Suwara, Maciej Kolasa, Adrian Bednarski - Kacper Gładyś (75. Jakub Łubek), Dominik Szymkiewicz, Marcin Kołodziejczyk, Kamil Uciński (89. Marcin Kamionka), Maciej Głowaczewski - Dawid Bilski (46. Konrad Angelo).
Komentarze opinie