Dwa pierwsze przypadki dotyczyły kompleksu leśnego Świnia Góra, pozostałe lasów w rejonie Suchedniowa.
- Wszystkie zdarzenia związane były z trwającym grzybobraniem. Do jednego ze zdarzeń doszło w piątek wieczorem. Dyżurny skarżyskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od 42-letniej kobiety, która poinformowała, że w okolicach Świniej Góry weszła do lasu ze swoją 70-letnia matką i nie potrafią znaleźć drogi powrotnej do samochodu - informuje asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy KPP.
We wskazany rejon natychmiast skierowano patrole i funkcjonariusze zaczęli przeczesywać las.
- W pewnym momencie patrol dzielnicowych zauważył w oddali światło z telefonu komórkowego. Jak się okazało były to poszukiwane kobiety, które oświecały sobie drogę. Na widok policjanta jedna z nich nie kryjąc wzruszenia rzuciła się mundurowemu na szyję. Druga się przytuliła. Obie były bardzo szczęśliwe, że zostały w porę odnalezione - dodaje Damian Szwagierek.
42-latka oraz jej mama okazały się mieszkankami Warszawy. Policjanci ustalili, że kobiety wyczytały w mediach informację o wysypie grzybów w województwie świętokrzyskim. Postanowiły to sprawdzić. W ten sposób trafiły do powiatu skarżyskiego. Policjanci odwieźli kobiety do ich samochodu.
Policja apeluje!
- Wybierajmy się do lasu najlepiej z drugą osobą,
- Zabierajmy ze sobą naładowany telefon komórkowy, aby móc wezwać pomoc,
- Zadbajmy o odpowiedni ekwipunek - wodę, jedzenie, materiały opatrunkowe,
- Gdy stracimy orientację w terenie obserwujmy przyrodę wokół nas, co pomoże w określeniu kierunków,
- Nie pozwalajmy osobom starszym z zanikami pamięci, schorowanym na samotne wycieczki do lasu.
Komentarze opinie