Reklama

Przewoziła kozy jak pasażerów. Groźna kolizja na terenie Suchedniowa [ZDJĘCIA]

Pomysłowość świętokrzyskich kierowców nie zna granic – mogą od środy (30 września) jak mantrę powtarzać funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji. Tego dnia, jak poinformował Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy KPP na terenie Suchedniowa doszło do kolizji z udziałem kobiety, która na fotelu pasażera przewoziła... kozę. Jak doszło do zdarzenia?

Pechowym miejscem okazało się skrzyżowanie ulic: Kieleckiej, Zagórskiej i Mickiewicza. Ok. godz. 18, dyżurny skarżyskiej policji otrzymał zgłoszenie o zderzeniu trzech aut. Mundurowi ustalili, że pochodząca z powiatu opatowskiego 20-latka kierująca volkswagenem golfem, jadąc ulicą Zagórską nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu ulica Kielecką 60-letniemu kierowcy dostawczego fiata.

- Doszło do zderzenia aut. Dodatkowo volkswagen uderzył w toyotę stojącą przed znakiem "stop" na ul. Mickiewicza. Do szpitala trafiła 40-latka kierująca toyotą i pochodzący z powiatu skarżyskiego kierowca fiata. Po opatrzeniu drobnych obrażeń oboje opuścili lecznicę -relacjonował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Duże było zdziwienie policjantów obsługujących zdarzenie. – W volkswagenie oprócz dwójki pasażerów na tylnej kanapie jechała... koza. Po chwili wyszło na jaw, że w bagażniku auta znajduje się drugie zwierzę. Obie kozy nie odniosły obrażeń. Trafiły pod opiekę właściciela, który także podróżował golfem. Sprawczyni kolizji tłumaczyła funkcjonariuszom, że pomogła ojcu przewieźć kozy, który właśnie nabył – zaznaczył rzecznik Gwóźdź.

Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego kobiecie zostało zatrzymane prawo jazdy. Za swoje zachowanie musi liczyć się z karą grzywny. - Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi – dodał funkcjonariusz.

fot. KPP Skarżysko

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do