Reklama

Prezydencka dogrywka z incydentem w tle. Bo na karcie było za dużo imion...

Spokojnie i bez większych zakłóceń – właśnie taki przebieg miała przeprowadzona w minioną niedzielę (12 lipca) II tura wyborów na prezydenta RP. Jak poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji, na terenie Skarżyska-Kam. tego dnia odnotowano właściwie jeden incydent z kartą do głosowania.

Wstępne i jak na razie nieoficjalne jeszcze wyniki wskazują na to, iż zwycięzcą dogrywki w wyścigu o fotel prezydenta kraju okazał się popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Andrzej Duda. Kandydat i główny faworyt do triumfu, nieznacznie pokonał w II turze Rafała Trzaskowskiego. I właśnie o tych dwóch nazwiskach w niedzielny wieczór i nie tylko mówiło się najgłośniej. W jednym ze skarżyskich lokali wyborczych doszło do niecodziennej sytuacji.

- W godzinach przedpołudniowych otrzymaliśmy informację, z której wynikało, iż kobieta tuż po oddaniu głosu, a co za tym idzie postawieniu krzyżyka przy nazwisku jednego z ubiegających się o urząd kandydatów, była zdziwiona pewnym faktem - poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Chodziło o imiona kandydata, jakie pojawiły się na karcie do głosowania.

Zdaniem kobiety na wydrukowanej przez Państwową Komisję Wyborczą karcie do głosowania powinno znaleźć się jedno, a dwa imiona. Kobieta, która była zaniepokojona tym faktem i sugerowała się plakatami wyborczymi, postanowiła wezwać stróżów prawa.

- Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, w lokalu wyborczym wyjaśnili sytuację – tłumaczył rzecznik Gwóźdź. Jak dodał o ukaraniu starszej pani, w tym przypadku nie mogło być mowy. - Innych incydentów w trakcie wyborczej niedzieli, nie odnotowaliśmy – podkreślił rzecznik KPP.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do