
Ponad cztery godziny – tyle czasu zajęła prowadzona przez ratowników ze skarżyskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej akcja. W czwartkowy poranek na ul. Praga doszło do pożaru opuszczonego budynku. Zadania strażakom nie ułatwiała lokalizacja. - Mieliśmy kłopoty z dojazdem – poinformował asp. Rafał Maciejczak, oficer prasowy KP PSP.
Pożar zauważono ok. godz. 6.30. - Po przyjeździe na miejsce pierwszych zastępów okazało się że dojazd do płonącego budynku jest niemożliwy. Strażacy musieli zatem przeciągać linie wężową pod torami kolejowymi, które uniemożliwiały dojazd do budynku - poinformował asp. Rafał Maciejczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Co mogło przyczynić się do powstania pożaru? Strażacy przypuszczają, iż doszło do podpalenia. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca, a przede wszystkim ugaszeniu płonącego budynku. Po przygaszeniu pożaru sprawdzono obiekt pod kątem obecności osób poszkodowanych – dodał rzecznik Maciejczak. W środku budynku nie było nikogo.
- Przystąpiono do rozbiórki nadpalonych elementów konstrukcyjnych dachu oraz drewnianego stropu – zaznaczył oficer prasowy KP PSP.
fot. KP PSP Skarżysko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie