443 pożary, 518 miejscowych zagrożeń, 44 alarmy fałszywe - tak minął skarżyskim strażakom 2017 rok. To o 201 wyjazdów więcej niż w 2016 roku. Systematycznie, począwszy od 2013 roku liczba interwencji wzrasta. Wyjazdów do pożarów było o 70 więcej, w przypadku miejscowych zagrożeń to 111 interwencji więcej. Wzrosła także liczba alarmów fałszywszych - było ich o 20 więcej.
Najwięcej wyjazdów odnotowano w marcu, kwietniu i październiku. W marcu było 162 interwencji, w większości były to pożary traw na nieużytkach. Średnio każdego dnia marca jednostki straży pożarnej wyjeżdżały ponad 5 razy. Straty jakie odnotowano w wyniku pożarów i innych zagrożeń wynosiły 2.915,4 tys. złotych.
Ogółem we wszystkich zdarzeniach jakie miały miejsce w powiecie skarżyskim uczestniczyło 1.661 zastępów strażackich, 5.741 ratowników. Największa liczba zdarzeń miała miejsce w Skarżysku-Kamiennej - 525 wyjazdów.
Strażacy wyjeżdżają także do wypadków. W minionym roku interweniowali 104 razy, w 2016 roku - 77, w 2015 - 75, w 2014 - 63, w 2013 - 54. Strażakom zawodowym pomagają także druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Najwięcej razy interweniowali strażacy z OSP Bliżyn, Suchedniów, Skarżysko-Kamienna. Pomagają także jednostki spoza KSRG, w tym przypadku najwięcej razy interweniowali strażacy z Mroczkowa, Ostojowa i Kierza Niedźwiedziego.
Podczas ubiegłorocznych akcji nie obeszło się bez poszkodowanych oraz ofiar śmiertelnych. W zdarzeniach, w których brały udział jednostki straży pożarnej łącznie poszkodowanych było 121 osób w tym 14 dzieci. Jedenaście osób wśród poszkodowanych to ofiary śmiertelne.
Komentarze opinie