
Na kwotę ok. 6 tysięcy złotych oszacowano wartość strat po tym, co wydarzyło się w minioną niedzielę (23 sierpnia) przy ul. Leopolda Staffa w Skarżysku-Kam. Jak wynika z relacji zawodowych strażaków z miejscowej KP PSP, ogniem objęty został garaż.
- Na szczęście w środku budynku nie było osób. Znajdowało się tam wyposażenie i elementy łatwopalne - stwierdził bryg. Michał Ślusarczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Ogień zauważono kilki minut po północy. W działaniach gaśniczych wykorzystano sprzęt ze skarżyskiej JRG.
- Po ugaszeniu pożaru, na miejscu pogorzeliska pojawiła się policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczała ślady. Funkcjonariusze KPP prowadzą postępowanie w tej sprawie – dodał rzecznik Ślusarczyk. Wstępnie przypuszcza się, iż w nocy doszło do podpalenia garażu przez osoby nieznane. - Zniszczeniu w wyniku pożaru i oddziaływania wysokiej temperatury uległ przede wszystkim sam budynek. Zniszczone zostało ponadto wyposażenie – tłumaczył rzecznik Ślusarczyk.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie