Reklama

Po tragedii w Skarżysku-Kam. Będzie sekcja zwłok i prokuratorskie śledztwo

Nocny horror do którego doszło w miniony weekend przy ul. Asfaltowej w Skarżysku-Kam. wywołał kolejne działania, a co za tym idzie reakcję śledczych. Jak poinformował w poniedziałek (22 marca) prokurator rejonowy Tomasz Rurarz, w sprawie tragicznego w skutkach pożaru wszczęte zostanie śledztwo.

Dramat o jakim pisaliśmy na łamach portalu skarzyski.eu, rozegrał się w nocy z piątku na sobotę. W wyniku pożaru, niestety nie udało się uratować życia 48-latka. Mężczyzna mimo iż jako pierwsi pomocy udzielili mu policjanci, nie odzyskał czynności życiowych.

Dlaczego doszło do wybuchu niebezpiecznego żywiołu i co przyczyniło się do tego? Kluczowych odpowiedzi szukali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji. - 46-letni gospodarz, który jak się później okazało znajdował się pod wpływem alkoholu, mając 1,5 promila w pewnym momencie zauważył, że pali się drewno przy piecu kaflowym. Obudził kolegę, a potem zauważył przy piecu jeszcze jednego, ale zdołał go dociągnąć tylko do drzwi – mówił asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej KPP.

Postępowanie w tej sprawie, po tym jak zakończyła się akcja ratowniczo-gaśnicza zostało wszczęte przez policjantów. Jest pewne, że niebawem materiały w tej sprawie trafią do Prokuratury Rejonowej.

- Na razie dysponują nimi jeszcze stróże prawa. Kiedy będziemy je już posiadać u siebie, śledztwo zostanie w Prokuraturze oficjalnie zarejestrowane. Będzie toczyć się w związku z art. 163 Kodeksu Karnego (kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać: pożaru, zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu, eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących, gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10) - powiedział Tomasz Rurarz, szef skarżyskiej Prokuratury Rejonowej.

Co spowodowało powstanie pożaru? Na wstępnym etapie, śledczy nie zakładają, by przyczyniło się do tego działanie tzw. osób trzecich. - Innych wersji, zakładających działanie o charakterze przestępczym, zgodnie ze sztuką również nie możemy wykluczać. Na chwilę obecną nikt w tej sprawie nie został zatrzymany. Nie przedstawiono także zarzutów – podkreślił prok. Rurarz.

W tym tygodniu, jak poinformował szef Prokuratury Rejonowej, najprawdopodobniej zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 48-latka. Ona pozwoli również odpowiedzieć na nurtujące pytania, w tym najważniejsze: o przyczynę śmierci.

fot. OSP Skarżysko

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do