
Była jedną z ostatnich żyjących żołnierzy Jana Piwnika ps. „Ponurego. Odeszła na wieczną wartę w niedzielę, 26 września. W sobotę, 2 października urna z jej prochami została złożona w rodzinnym grobie Wasilewskich na Cmentarzu Parafialnym w Skarżysku Zachodnim. por. Józefa Stefanowska Rybus z d. Wasilewska "Poranek”. Siostra kpr. pchor. Władysława Wasilewskiego "Oseta" miała 97 lat.
W ostatniej drodze „Porankowi” towarzyszyła najbliższa rodzina, poczty sztandarowe, przedstawiciele organizacji kombatanckich, harcerze, delegacje szkół oraz mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej i okolic. Zanim została odprawiona Msza Święta w Kościele Cystersów pw.św. Floriana i WNPM w Wąchocku, odbyła się uroczystość pogrzebowa na Cmentarzu Parafialnym na Zachodnim. por. Józefa Stefanowska Rybus ps/ "Poranek” spoczęła obok Ojca Stanisława i brata Władysława.
- Żegnamy dziś jednego z ostatnich żołnierz Armii Krajowej, podkomendnego Jana Piwnika ps. „Ponurego”. Kobietę, która całe swoje życie wypełniła realizując rozkaz dowódcy Armii Krajowej. Nasze młode pokolenie miało wielki zaszczyt czerpać przykład z takich osób jak por. Józefa Stefanowska-Rybus ps. „Poranek”. Uczyć się miłości do Ojczyzny, służby, ale i poszanowania bliźniego. Mieliśmy wielkie szczęście poznać Cię „Poranku” – mówił podczas ostatniego pożegnania Rafał Obarzanek, prezes Świętokrzyskiego Środowiska Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej „Ponury”-„Nurt”,
Teresa Jezierska, była dyrektor Zespołu Szkół Samochodowo-Usługowych w Skarżysku-Kamiennej im. Władysława „Oseta” Wasielewskiego ze wzruszeniem odczytała list brata zmarłej Józefy Stefanowskiej-Rybus Pana Mieczysława Wasielewskiego, w którym przytaczał wspomnienia o zmarłej siostrze.
- por. Józefa Stefanowska-Rybus ps. „Poranek” pokazała swoim życiem wielką determinację i ogromną siłę charakteru. Pochowanie prochów poranka w grobie Ojca Stanisława Wasilewskiego ps. „Mróz” obok brata Władysława Wasilewskiego ps. „Oset” jest dalszym świadectwem udziału rodziny Wasilewskich w walce z okupantem niemieckim – podkreślał w liście Mieczysław Wasilewski.
Okolicznościowy list odczytała również wicedyrektor ZSS-U Donata Golis.
- Pani Józefa była osobą niezwykłą, tak jak niezwykła była jej biografia od sielskiego dzieciństwa w Kostopolu poprzez tragiczny czas okupacji i działalności partyzanckiej, pracą lekarza i wykładowcy w Łodzi. Los zetknął społeczność Zespołu Szkół Samochodowo-Usługowych z panią Józefą kilkanaście lat temu kiedy szkoła postanowiła przyjąć imię jej brata Władysława „Oseta” Wasielewskiego. „Poranek” była obecna na uroczystościach nadania imienia naszej szkole wraz z bliskimi, by mogli czcić pamięć jej kochanego brata Władka. Spotkaliśmy się ze św. Józefą w czasie ważnych wydarzeń z życia szkoły. Zawsze z ogromną życzliwością traktowała młodzież naszej szkoły, która była jej szczególnie bliska. Dziękujemy dziś za tę życzliwość, a szczególnie za to, że dla wielu ludzi może być przykładem jak dobrze żyć, godnie , porządnie, a przede wszystkim jak żyć dla drugiego człowiek – mówiła Donata Golis.
10 Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej salwą honorową oddała hołd zmarłej Józefie Stefanowskiej Rybus ps. "Poranek”
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie