Ostatni taki bal, uczniowie "Dwójki" bawili się na Gimnazjówce

W sobotę, 12 stycznia w Gimnazjum Nr 2  im. Powstańców Warszawy przy ulicy Akacjowej w Skarżysku-Kamiennej odbył się bal gimnazjalny, na którym bawiło się pięć klas.

Na początku przemówienie okolicznościowe wygłosiła dyrektor szkoły Krystyna Błaszczyk oraz Andrzej Warwas, przewodniczący Komisji Oświaty, Wychowania, Kultury  Sportu i Rekreacji. Głos zabrali również przedstawiciele samorządu uczniowskiego oraz przedstawicielka rady rodziców.

Krystyna Błaszczyk na wstępie przywitała wszystkich zebranych i zaznaczyła, że jest to ostatnia Gimnazjówka w historii szkoły, ponieważ od przyszłego roku gimnazja przestają istnieć.

- Drodzy trzecioklasiści za parę miesięcy koniec nauki, trzeciego etapu edukacji, pójdziecie w świat, będziecie sobie wybierać szkoły, będziecie decydować o swoim losie i karierach i oby wam się udało jak najlepiej spełnić swoje marzenia. Kiedy przed 2,5 roku rozpoczynaliście naukę byliście nieśmiałymi dzieciakami, a dziś patrząc na was muszę powiedzieć, że jesteście u progu dorosłości - zaznaczała Krystyna Błaszczyk. 

- Życzę Wam, aby ten wieczór został przez was zapamiętany jako najcudowniejsza zabawa z tego okresu, życzę wam wszystkiego dobrego - zaznaczała pani dyrektor.

- Jest to dla mnie wyróżnienie, że państwo mnie zaprosiliście na ten bal. Życzę wam wspaniałej zabawy, wielu ciekawych chwil, niech ten bal zostanie wam do końca życia w pamięci, gwarantuje wam, że będziecie do niego wielokrotnie wracać - mówił Andrzej Warwas. 

- Pełni obaw i niepewności rozpoczynaliśmy trzy lata temu naukę w gimnazjum. Nikt z nas nie przepuszczał, że spędzony tu czas tak szybko upłynie. Lata spędzone w tej szkole nauczyły nas jak ważne dla naszej przyszłości są decyzje, które teraz podejmujemy. Dzięki wam nauczyciele i rodzice możemy bez obaw patrzeć w przyszłość z przekonaniem, że te lata doskonale nas do tego przygotowały. Mamy nadzieję, ze zawarte w tym czasie przyjaźnie będą nam towarzyszyć przez całe lata - podkreślali uczniowie.

Później przyszedł czas na tradycyjnego poloneza, którego zatańczyło pięć klas. Następnie gimnazjaliści zatańczyli walca i wiedeńskiego Uczniowie przygotowali również niespodziankę tzw. taniec belgijski, ostatnio bardzo popularny na balach gimnazjalnych i studniówkach w całej Polsce. Zabawa trwała do północy.

Zbyszek Biber