Niepewny los szkoły w gminie Łączna

Prowadzoną do tej pory przez Stowarzyszenie Rozwoju Społecznego "Zalezianka" szkołę w Zaleziance, z nowym rokiem przejęła gmina Łączna. Póki co to szkoła samorządowa, ale wszystko wskazuje na to, że z nowym rokiem szkolnym dzieci będą dowożone do SP w Łącznej i SP w Goździe.

Istniejącą od ponad pół wieku szkołę w Zaleziance (gm. Łączna), od 1 września 2011 roku prowadziło Stowarzyszenie Rozwoju Społecznego "Zalezianka" w Zaleziance, na mocy zawartego z gminą porozumienia. Na rzecz prowadzania szkoły, gmina przekazała do bezpłatnego używania budynek, którego utrzymanie spoczywało na barkach Stowarzyszenia. Umowa ze Stowarzyszeniem została zawarta na czas nieokreślony. 

Aktualnie jest to szkoła podstawowa ośmioklasowa z oddziałem przedszkolnym, gdzie uczęszcza 54 dzieci, w tym 15 przedszkolaków (10 realizuje roczne obowiązkowe wychowanie przedszkolne).

Na działalność szkoły, Stowarzyszenie rokrocznie otrzymuje od gminy dotację. Warunkiem jej uzyskania jest złożenie przez Zarząd Stowarzyszenia do Wójta Gminy Łączna najpóźniej do 30 września roku poprzedzającego rok udzielenia dotacji, wniosku o udzielenie dotacji.

Jak czytam na stronie gminy Łączna, wnioski o przyznanie dotacji dla Szkoły Podstawowej w Zaleziance i Niepublicznego Przedszkola "Mali Odkrywcy" w Zaleziance Zarząd Stowarzyszenia złożył 18 października 2022 roku.

"Z uwagi na powyższe wójt gminy Łączna w przygotowywanym i przekazanym Radzie Gminy Łączna - terminowo, tj. przed 15 listopada 2022 r. - projekcie budżetu Gminy Łączna na 2023 rok nie zaplanował dotacji dla Stowarzyszenia Rozwoju Społecznego "Zalezianka" w Zaleziance. Pieniądze te w kwocie 1,2 mln zł zaplanowano na inne cele inwestycyjne, m.in. przebudowę drogi powiatowej w Zaleziance (500.000 zł), przebudowę drogi powiatowej Podzagnańszcze - Zagórze (200.000 zł), przebudowę drogi gminnej w Podłaziu (150.000 zł), montaż pomp ciepła w Bibliotece, GOPS i OSP (210.000 zł) oraz organizację lokalnego transportu zbiorowego linia Zalezianka - Kamionki (145.000 zł)" - informuje mieszkańców samorząd gminy Łączna.

W związku z niezłożonym w terminie wnioskiem o dotację, jak również rosnącymi kwotami dotacji przekazywanej szkole w Zaleziance, samorząd gminy Łączna zdecydował o przejęciu szkoły od 1 stycznia 2023 roku.  

- Już od 2020 roku, w kwocie przekazywanej dotacji różnica (proporcja) pomiędzy wysokością środków własnych a naliczaną przez MEN subwencją oświatową znacząco się powiększyła. Szacunkowo, dotacja w 2023 roku do Stowarzyszenia wynosiłaby 1.200.000 zł. Dalsze przekazywanie dotacji w takiej wysokości może świadczyć o rozrzutności i niegospodarności gminy - argumentuje wójt Romuald Kowaliński, który zdecydował o przejęciu szkoły. - Po przejęciu przez Gminę szkoły nauczyciele zostają zatrudnieni na podstawie Karty Nauczyciela, natomiast pracownicy niepedagogiczni kontynuują zatrudnienie na podstawie Kodeksu Pracy, jako pracownicy samorządowi - dodał wskazując na płynące z tego tytułu korzyści.

Przejęcie z nowym rokiem szkoły w Zaleziance przez gminę stało się faktem, choć jak mówi Ewelina Chlebowska-Gil formalnie jeszcze to nie nastąpiło, gdyż nauczyciele nie otrzymali jeszcze umów.

- Faktycznie nie dopełniliśmy formalności związanych ze złożeniem wniosku w terminie, ale już od jakiego czasu wójt i sekretarz gminy dawali nam do zrozumienia, że gminy nie stać i tak będą chcieli tę szkołę zlikwidować. Twierdzą też, że nie mogą tego cofnąć i przyznać nam dotacji, choć - naszym zdaniem - jest to możliwe. W ogóle oni nie chcą szkoły samorządowej, ta szkoła ma iść do likwidacji. Nie rozumiemy tej decyzji, dzieci są zgłoszone do Systemu Informacji Oświatowej, gmina dostaje na te dzieci subwencję oświatową i niedorzecznym jest przeznaczanie tych pieniędzy na inwestycje, np. drogowe. Dla gminy szkoła niepubliczna, to szkoła prywatna, do której gmina nie chce dokładać. Ale oprócz należnej subwencji na dziecko my nic poza tym nie chcemy - twierdzi Ewelina Chlebowska-Gil.

 - Szkoła została przejęta, teraz walczymy o przedszkole. Z końcem grudnia wójt dał nam zielone światło, zaraz po 1 stycznia się z tego wycofał. W styczniu jakoś się utrzymamy, ale do lutego już nie damy rady jako Stowarzyszenie. Na czwartek (12 stycznia) została zaplanowana sesja, w której chcemy uczestniczyć. Czy i jaki to przyniesie skutek, nie wiem, bo w sumie nikt nie chce z nami rozmawiać. Cały czas mówi się o oszczędnościach, ale jaka to będzie oszczędność, kiedy gmina przejmie nauczycieli w ramach Karty Nauczyciela? To spowoduje wzrost kosztów, o czym się nie mówi głośno. Gdzie tu ekonomia? Ewidentnie gminie zależy na tym, by się nas pozbyć, bo być może  jest chętny na budynek.             

Jak zapewnia wójt Romuald Kowaliński, szkoła w Zaleziance do końca roku szkolnego będzie istnieć na dotychczasowych warunkach. Co potem, da odpowiedź najbliższa sesja Rady Gminy.

- Idzie to w kierunku likwidacji szkoły - nie ukrywa wójt dodając, że w pozostałych szkołach na terenie gminy są miejsca dla uczniów i doskonałe warunki do nauki. 

- Utrzymanie szkoły za kwotę 1,2 mln zł przy subwencji 250 tys. zł dla 27 dzieci jest nieuzasadnione finansowo. Subwencji nie możemy przeznaczać na inne cele niż oświatowe. W tej kwocie 1,2 mln zł są również środki własne gminy i te będą przeznaczone na inwestycje - tłumaczy zaplanowane do budżetu zadania. W 2023 roku chcąc przejść przez formalności związane z przejęciem szkoły. Na pewno oszczędności nie będą takie duże, jak w kolejnych latach. Likwidacja tej szkoły nie będzie generowała kosztów związanych z jej funkcjonowaniem w przyszłości. Na temat przedszkola się nie wypowiadam, bo to nie jest przedszkole gminne. Stowarzyszenie nas nie pytało, kiedy powoływało przedszkole, dlatego to nie nasza kwestia. Na przedszkolaka nie ma subwencji, a te dzieci, których obejmuje obowiązek przedszkolny mają zapewnione miejsca w przedszkolach gminnych. Wybór należy do rodziców.

Jak zapewnia wójt Kowaliński, budynku szkoły po jej ewentualnej likwidacji nie sprzeda. Plan na jego wykorzystanie ma, ale go chce zdradzać, bo gmina nie planowała przejęcia budynku i muszą dobrze przemyśleć jego przeznaczenie. Może to być coś nie tylko dla naszych mieszkańców, ale da szansę północnej części województwa i stworzy miejsca pracy.