Danuta i Jan Waldemar Sitarzowie z Ostojowa świętowali kamienne gody, czyli 70. rocznicę pożycia małżeńskiego. Jubilatów odwiedzili burmistrz Cezary Błach i sekretarz Miasta Ewa Kaniewska.
Państwo Sitarz mimo dostojnego wieku cieszą się doskonałą kondycją fizyczną i pamięcią. Doświadczeniami ze swego bogatego życia chętnie dzielą się z innymi. Na ślubnym kobiercu stanęli 18 maja 1949 roku. Wychowali córkę Mirosławę oraz syna Krzysztofa. Dochowali się czworo wnucząt i 8 prawnucząt.
Pan Jan pracował w Zakładach Wyrobów Kamionkowych "Marywil" w Suchedniowie, później w Zakładach Metalowych w Skarżysku-Kamiennej, na koniec w Fabryce Urządzeń Transportowych w Suchedniowie, skąd po 42 latach pracy odszedł na emeryturę. Pani Danuta Marianna również pracowała w Zakładach Metalowych, z których odeszła na rentę.
Pan Jan całe życie był bardzo aktywny społecznie. Śpiewał w chórze, działał w harcerstwie, włączał się w życie lokalnej społeczności. Przez dwie kadencje był radnym Wojewódzkiej Rady Narodowej w Kielcach. Był inicjatorem uruchomienia kursu "11" do Ostojowa, budowy chodnika od szkoły do mostu w Ostojowie, budowy oświetlenia ulicznego. Pomagał w uzyskaniu pozwolenia na budowę kościoła w Ostojowie, z pomocą Andrzeja Karpińskiego doprowadził do montażu kładki koło mostu. Włączał się w działalność komitetów budowy sieci gazowej i wodociągowej.
Za swą działalność został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Odrodzenia Polski oraz medalem "Zasłużony dla Kielecczyzny".
Komentarze opinie