
Wciąż żywe są wśród naszych mieszkańców tradycje górnicze. Nie dziwi zatem, że w dniu św. Barbary nasi mieszkańcy gromadzą się przy ołtarzu, by wzywać Jej opieki.
4 grudnia w Mroczkowie sprawowana była msza św. Celebransi ks. Sławomir Grocholak, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni w Czarnej oraz ks. prob. Krzysztof Sieczka modlili się w intencji górników i ich rodzin. Przy ołtarz w górniczych mundurach pojawili się Wacław Pejas, Wiesław Kwapisz, Andrzej Kalemba i Sławomir Nawrocki.
Wielkim orędownikiem św. Barbary był papież Grzegorz I, znanym jej admiratorem był św. Stanisław Kostka. Również w Polsce kult św. Barbary był zawsze bardzo żywy. W modlitewniku Gertrudy, córki Mieszka II (XI w.), wspominana jest pod datą 4 grudnia. Jej imieniem nazwano gorczycznik pospolity, łac. Barbarea vulgaris, potocznie zwany „barbarką” lub „zielem św. Barbary". W tradycji w święto św. Barbary wkłada się ziarnka zboża i gałązki czereśni lub wiśni do wody, które mają zakwitnąć na Boże Narodzenie. Są to gałązki św. Barbary . W Kościele prawosławnym nadal jest powszechnie czczona.
Patronka górników, ale również artylerzystów, marynarzy, architektów, kowali, kamieniarzy, dzwonników, kucharzy, a nawet więźniów i flisaków.
Fot. blizyn.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie