W majowy weekend postanowili "zrobić skok" na las i ukraść drewno. Całe szczęście suchedniowscy lecznicy zatrzymali złodziei na gorącym uczynku.
Patrol Straży Leśnej w Suchedniowie złapał na "gorącym" uczynku mieszkańca gminy Łączna, który wiózł skradzione drewno dębowe, było to po południu 2 maja br. W nocy strażnicy znów podjęli działania i mieli rację, bo udało im się zatrzymać czterech mężczyzn, ty razem mieszkańców gminy Bodzentyn. Ich łup był nie byle jaki, zamierzali wywieźć z lasu drewno sosnowe, wart kilkaset złotych, skradzione z terenu leśnictwa Michniów w gminie Suchedniów.
Komentarze opinie