Nietypową interwencję przeprowadzili wczoraj skarżyscy policjanci. Schwytali młodego psa rasy prawdopodobnie pitbull, który wałęsał się na jednej z miejskich ulic bez obroży, kagańca i … właściciela. Pies został przekazany do schroniska „Baros” w Suchedniowie, gdzie będzie oczekiwał na swego pana.
Wczoraj ( 7 kwietnia) wieczorem dyżurny skarżyskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnie młodym pitbullu, który wałęsa się w rejonie placu zabaw przy ulicy Pułaskiego. Na miejscu policjanci zastali czarnego czworonoga z charakterystycznym białym „krawatem”. Pies nie miał ani obroży, ani kagańca, ale sprawiał wrażenie zadbanego. Z uwagi, na brak wiedzy o właścicielu zwierzęcia i w obawie o bezpieczeństwo przechodniów, mundurowi przewieźli psa do komendy, a następnie przekazali go pracownikom schroniska „Baros” w Suchedniowie, gdzie będzie oczekiwał na swojego pana.
Chętnie go wezmę jeśli nie będzie właściciela. Mam 20 mogę mieć 21 Pitów. Info dla schroniska jęsli nie zgłosi się właściciel mogę go zabrać i zadbam jak o własnego. Pozdrawiam.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chętnie go wezmę jeśli nie będzie właściciela. Mam 20 mogę mieć 21 Pitów. Info dla schroniska jęsli nie zgłosi się właściciel mogę go zabrać i zadbam jak o własnego. Pozdrawiam.