Kolizja na ekspresowej siódemce w powiecie skarżyskim. Na miejscu policja i straż pożarna

Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na jezdni z pewnością miało kluczowe znaczenie w kontekście tego, co stało się w poniedziałkowy (24 lipca) wieczór. Jak wynikało z informacji przekazanych przez Rafała Maciejczaka, rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, a także oficera prasowego KPP Jarosława Gwoździa, na trasie szybkiego ruchu, na terenie powiatu skarżyskiego samochód osobowy uderzył w bariery ochronne. Za kierownicą auta siedziała 28-latka.

- Przed godz. 20 wpłynęło do nas zgłoszenie o kolizji samochodu osobowego marki Audi A3 z barierą energochłonną na 49 kilometrze trasy S-7 w kierunku Radomia. Po dojeździe na miejsce informacje ze zgłoszenia potwierdziły się – tłumaczył asp. Rafał Maciejczak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku.

Samochód zatrzymał się na lewym pasie ruchu, blokując go. Pojazdem podróżowały dwie osoby dorosłe, które nie odniosły obrażeń i w chwili przyjazdu zastępów straży znajdowały się na pasie zieleni.

- Działania zastępów JRG Skarżysko Kamienna i OSP Skarżysko Kamienna polegały na zabezpieczeniu miejsca, odłączeniu akumulatora w uszkodzonym pojeździe i neutralizacji rozlanych płynów eksploatacyjnych – dodał oficer prasowy skarżyskich strażaków. Przyczyny i okoliczności kolizji badali policjanci.

Jak wynikało ze wstępnych ustaleń kierującą pojazdem była 28-latka pochodząca z powiatu ostrowieckiego. - Kobiecie a także pasażerowi na szczęście nic się nie stało - powiedział podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Mieszkanka naszego regionu została poddana przez stróżów prawa badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Była trzeźwa. 

Jak zatem zakończyła się interwencja podjęta przez funkcjonariuszy? - Kobieta została pouczona. Wstępne ustalenia wskazują na to, iż przyczyną zdarzenia mogło być niedostosowanie prędkości do warunków panujących na jezdni. Wieczorem na terenie powiatu skarżyskiego odnotowano opady deszczu, które również mogły mieć wpływ na to, co się stało – dodał rzecznik Gwóźdź.

fot. KP PSP Skarżysko