Dramatyczny pożar w Skarżysku-Kamiennej. Szybka reakcja sąsiada uratowała życie

W nocy z 27 na 28 listopada doszło do groźnego pożaru w jednym z mieszkań przy ul. Krasińskiego w Skarżysku-Kamiennej. Zdarzenie miało miejsce przed północą, a w chwili wybuchu ognia trzy osoby przebywały w mieszkaniu – poinformował Rafał Maciejczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

Oficer prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kamiennej relacjonował, że pożar objął część wyposażenia sypialni. Szybką reakcją sąsiada, który ugasił ogień jeszcze przed przybyciem straży pożarnej, udało się uniknąć większych strat materialnych. Strażacy natychmiast zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przewietrzyli i oddymili mieszkanie. W trakcie akcji udzielili pierwszej pomocy jednemu z lokatorów, który po przebadaniu przez załogę karetki pogotowia został przetransportowany do szpitala.

- Operacja ratunkowa wymagała zaangażowania dwóch zastępów straży pożarnej, składających się łącznie z 11 strażaków – tłumaczył rzecznik prasowy KP PSP Skarżysko Rafał Maciejczak. 

Działania strażaków polegały m.in. na udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanej osobie, pomiarze stężenia substancji niebezpiecznej w powietrzu i sprawdzeniu za pomocą kamery termowizyjnej obecności ukrytych zarzewi ognia. Jak wynika ze wstępnych, nieoficjalnych informacji prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez niedopałek papierosa. 

Incydent ten przypomina o ważności ostrożności w codziennym życiu, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji,. Podjęte działania mają na celu ustalenie szczegółów zdarzenia oraz potwierdzenie przyczyny pożaru. Warto podkreślić, że szybka reakcja sąsiada odegrała kluczową rolę w zminimalizowaniu skutków tragedii i uratowaniu życia mieszkańców.