Reklama

Do gminy Bliżyn ściągnięto wszystkie siły z powiatu, doszło do katastrofy chemicznej i budowlanej

05/10/2019 09:19
W  zakładzie Produkcyjnym NOFAR , w Mroczkowie (gmina Bliżyn)  doszło do katastrofy chemicznej, w tym samym czasie na terenie byłej Cegielni w Sołtykowie doszło zawalenia się budynku, zasypało dwie osoby. Jakby tego było mało, zapalił się las na obszarze blisko 2 hektarów. Na miejsce zdarzeń działały jednostki JRG z Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku - Kamiennej oraz jednostki OSP z terenu powiatu skarżyskiego. Na pomoc wezwano również siły zewnętrzne z powiatu kieleckiego i starachowickiego. Na szczęście to tylko scenariusz powiatowych ćwiczeń strażackich, które odbyły się w piątek, 4 października, na terenie gminy Bliżyn.

- Ćwiczenia składały się z trzech epizodów. Pierwszy epizod typowo chemiczny, w zakładzie Nofar w Mroczkowie, który zajmuje się produkcją farb i lakierów doszło do rozszczelnienia butli. Nasi ratownicy musieli ją zidentyfikować, drugą substancją z jaką mieli do czynienia był chlor, pojawił się też ksylon, który jest wykorzystywane do produkcji farb.  Na miejscu zdarzenia byli poszkodowani, zadaniem ratowników było ich odnalezienie i udzielenie pomocy - powiedział. bryg. Michał Ślusarczyk

Drugi epizod to katastrofa budowlana. W miejscowości Sołtyków,  w Cegielni w jednym z budynków  zawaliła się ściana. Pod gruzami znajdowały się 2 osoby. Zadaniem strażaków była jak najszybsza stabilizacja konstrukcji budynku, drewnem,  stalowymi prętami oraz pomoc poszkodowanym. W ten sposób zbudowano układ z drewna oraz powershore. Na miejscu były  zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej ze Skarżyska-Kamiennej oraz liczne siłami z powiatu skarżyskiego oraz grupy poszukiwawczej z Kielc.W trakcie trwającej akcji poszukiwawczej w gruzach, wpłynęło kolejne zgłoszenie, dotyczyło ono pożaru lasu, również w miejscowości Sołtyków. Tutaj przyjechał zastęp z JRG Starachowice, gdzie na pokładzie mieli pompę wysokiej wydajności.  Strażacy zbudowali magistralę prawię półkilometrową, rozciągnęli osiem linii gaśniczych na 250 metrowym odcinku, pożar obejmował blisko 2 hektary lasu.

Centrum dowodzenia znajdowało się przy remizie OSP w Mroczkiwie. Tu po zakończeniu ćwiczeń spotkali się wszyscy uczestnicy manewrów i zostały omówione wszyscy epizody ćwiczeń. Na koniec wszyscy zostali zaproszenie na strażacką grochówkę,

 

[gallery ids="46445,46446,46447,46448,46449,46450,46451,46452,46453,46454,46455,46456,46457,46458,46459,46460,46461,46462,46463,46464"]

 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do