Czy zamkną szkoły w Skarżysku i powiecie?

Galopujący wzrost cen, przede wszystkim kosztów za ogrzewanie, energię elektryczną i inne media budzą niepokój. Samorządy w całej Polsce, w ramach działań oszczędnościowych rozważają wprowadzanie zdalnego nauczania w szkołach, by ograniczyć te koszty. Czy dotyczy to szkół w powiecie skarżyskim? Jakie ruchy planowane są w podstawówkach a jakie w szkołach średnich?

Już w sierpniu resort edukacji ogłosił projekty przepisów, zgodnie z którymi szkoły będą mogły wprowadzić zdalne nauczanie, jeśli w danej placówce będzie zbyt zimno. To odpowiedź na szalejące ceny energii elektrycznej i opału. Zgodnie z przyjętym przez ministra edukacji zarządzeniem, zajęcia w szkole mogą zostać odwołane, jeżeli temperatura w klasach nie przekracza 18 st. C. Samorządowcy nie chcą słyszeć o zdalnej nauce, ale koszty nie pozostawiają złudzeń i niestety są przypadki w Polsce, gdzie taka ewentualność jest brana pod uwagę.

Czy w związku z rosnącymi wydatkami utrzymania w sezonie jesienno-zimowym, szkoły w Skarżysku-Kamiennej i powiecie skarżyskim również zdecydują się na zdalne nauczanie?

Skarżysko-Kamienna

- Na obecną chwilę Zarząd Powiatu skarżyskiego nie rozważa możliwości zamykania szkół prowadzonych przez powiat. Co będzie w przyszłym roku, trudno powiedzieć, ale póki co zdalnego nauczania w szkołach średnich nie przewidujemy - poinformowała Jolanta Jagiełło, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Skarżysku-Kam. - Gmina Skarżysko-Kam. podpisuje się pod tym, co na swojej stronie podaje kuratorium oświaty. - Nie przewidujemy takiej możliwości, by z powodu kosztów energii elektrycznej czy ogrzewania, wprowadzać zdalne nauczanie. Chyba, że dojedzie do sytuacji od nas niezależnej. Generalnie obawiamy się tych kosztów, w kontekście utrzymania placówek i instytucji podległych miastu, bo nie dotyczy to tylko szkół, ale to problem wszystkich samorządów - mówi Izabela Szwagierek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Skarżyska-Kam.    

Łączna

- Na razie nie rozważaliśmy podjęcia takiej decyzji - informuje Romuald Kowaliński, wójt gminy Łączna. - Nasze szkoły są zabezpieczone, dostawy są zamówione i zagwarantowane, gorzej z kosztami. Do tej pory za tonę ekogroszku płaciliśmy 800 zł. Teraz mamy płacić 3.200 zł. Zamówione jest 150 ton. Jako samorząd nie będziemy w stanie udźwignąć takiego kosztu. Mamy wziąć na początek 1/3 tego zamówienia, ok. 50 ton, zobaczymy na ile nam to wystarczy. Liczymy na pomoc państwa, rząd obiecuje wsparcie dla samorządów, wtedy to wsparcie finansowe pójdzie m.in. na ogrzewanie w szkołach.  

Bliżyn

- Na razie to są dywagacje - ocenia Mariusz Walachnia, wójt gminy Bliżyn. - Nasze szkoły w większości mają ogrzewanie gazowe. Na wiosnę te koszty wzrosły, ale otrzymaliśmy korektę faktur i są one do udźwignięcia. Gorzej może być z energią elektryczną. Jesteśmy w grupie zakupowej, w ramach której nastąpił wzrost cen o 60 proc. To może być znaczące obciążenie dla budżetu, ale na razie nie planujemy z tego powodu zamykać szkół.      Skarżysko Kościelne i Suchedniów

Jak podają służby miejskie, na terenie miasta i gminy Suchedniów, nie ma obawy, jeśli chodzi o zamykanie szkół i wprowadzenia zdalnego nauczania. Podobnie w gm. Skarżysko Kościelne, gzie jest piec olejowy i zapas oleju. - Nie ma zagrożenia - zapewnia wójt Jacek Bryzik.

Stanowisko MEN

Na stronie kieleckiego kuratorium oświaty ukazał się komunikat w sprawie zapowiedzi o wprowadzeniu zdalnego nauczania z powodu wzrostu cen energii, braku opału - są one bezzasadne - podaje resort edukacji.

"Przepisy o możliwości zawieszenia zajęć na czas oznaczony odnoszące się do niskich temperatur lub zdarzeń, które mogą zagrozić zdrowiu uczniów funkcjonują od 2003 r. Regulują sytuacje nieprzewidziane, o charakterze losowym, natomiast nie zwalniają i nie mogą być pretekstem dla organu prowadzącego do rezygnacji z obowiązków określonych w przepisach prawa. 

W sytuacji problemów związanych z realizacją zadań własnych gminy zwracamy się do dyrektorów szkół i innych placówek edukacyjnych o kontakt z kuratorami oświaty i poinformowanie o zaistniałych problemach. 

Rząd RP przygotował szereg rozwiązań osłonowych m.in. dla jednostek systemu oświaty. Przewidziane są rekompensaty, dodatki, zamrożenie cen gazu, a także środki dla jednostek samorządu terytorialnego na pokrycie wzrostu cen energii, zakupu opału.

Nie widzimy przesłanek do tego, aby organy prowadzącego rezygnowały ze stacjonarnego funkcjonowania placówek w związku ze wzrostem cen energii czy brakiem opału.

 W celu łagodzenia kryzysu energetycznego, Rząd RP podejmuje działania osłonowe, który ma do przekazania jeszcze w tym roku dodatkowe 13,6 mld zł na zadania publiczne, w tym  z zakresu poprawy efektywności energetycznej oraz ograniczenia kosztów zakupu ciepła".

ewan