Będą podwyżki płac i diet w samorządach

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o podwyżkach wynagrodzeń dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Nowela przewiduje m.in. podwyżkę diety radnych wszystkich szczebli oraz wynagrodzenia pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie wyboru, czyli m.in. marszałków województw, starostów, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W efekcie maksymalna dieta radnego może wzrosnąć do 4.294,60 zł, natomiast górna granica możliwego wynagrodzenia pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie wyboru wyniesie nieco ponad 20 tys. zł. A jak będzie w naszych gminach?

Płaca wójta

Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych, uwzględniając wszystkie składniki i dodatki, obecne wynagrodzenie wójta nie może być wyższe niż 12.525 zł brutto. Niezależnie od wielkość jednostki samorządu terytorialnego i obowiązków spoczywających na barkach włodarza to niecałe 9 tys. zł na rękę.

Po zmianie wynagrodzenie maksymalne wójta, burmistrza i prezydenta miasta nie może przekraczać kwoty 20.041,50 zł brutto na miesiąc. Minimalne wynagrodzenie nie może być niższe niż 80 proc. maksymalnego, czyli 16.033,02 zł brutto miesięcznie. O wysokości podwyżek mają zadecydować rady gmin i miast.

Zarobki radnego

W gminach liczących od 15 tys. do 100 tysięcy mieszkańców, obecna dieta radnego wynosi do 2.013,10 zł. Po zmianie przepisów zwiększa się do 3.220,96 zł. Poniżej 15 tys. mieszkańców te stawki są na poziomie maksymalnej kwoty 1.342,07 zł a mają wzrosnąć do maksymalnie 2.147,30 zł. Podstawą wypłacenia diety jest obecność na sesjach lub udział w posiedzeniach komisji.

Wynagrodzenia w naszych gminach

Zapytaliśmy w naszych gminach, czy skorzystają z możliwości podwyższenia wynagrodzeń. W większości gmin, w projektach budżetów na 2022 r. zabezpieczono już kwoty pozwalające na podwyższenie wynagrodzeń. Jednak nie we wszystkich.

- Na pewno część wynagrodzeń będzie trzeba dostosować do nowych przepisów, jednak nie ma jeszcze żadnych wiążących decyzji - mówi Iza Szwagierek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Skarżysku-Kamiennej.

 - Jesteśmy na etapie tworzenia budżetu. Do 15 listopada mamy na to czas. Nie wiem jeszcze dokładnie czy kwoty na podwyżki zostaną zabezpieczone. Wydatki są coraz większe, wszystko drożeje. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji - mówi Jacek Bryzik, wójt Skarżyska Kościelnego.

Podobnie jest w pozostałych gminach. - Musimy się dostosować do obowiązujących przepisów i kwot wynagrodzeń jakie przysługiwać mają pracownikom samorządowym - mówi Ewa Kaniewska, Sekretarz Miasta i Gminy Suchedniów. - Dostosujemy więc wynagrodzenia do  przepisów. W tym roku nie będzie już żadnych zmian, jeśli będą to dopiero w przyszłym - dodaje.

- Na dziś nie ma rozporządzenia wykonawczego do ustaw tj. o wynagradzaniu pracowników samorządowych. Bez tego nie można podjąć żadnych działań - odpowiedział Mariusz Walachnia, wójt Bliżyna.

- Podwyżki zgodnie z rozporządzeniem są obligatoryjne - mówi Romuald Kowaliński, wójt gminy Łączna. - Będziemy musieli więc zmienić wysokość wynagrodzeń zgodnie z ustawą. W projekcie budżetu na 2022 r. są zabezpieczone pieniądze na ten cel.

 ***

 W Urzędzie Miasta i Gminy w Końskich czekają na wejście w życie ustawy. - Zmianę wynagrodzeń będziemy rozważać po wejściu w życie ustawy oraz rozporządzenia w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych, które określi szczegółowo warunki i sposoby wynagradzania, w tym maksymalny poziom wynagrodzenia zasadniczego oraz maksymalny poziom dodatku funkcyjnego pracowników samorządowych zatrudnianych na podstawie wyboru, z uwzględnieniem nowego ustawowego limitu maksymalnego wynagrodzenia - odpowiedziała nam Anna Głębocka, Sekretarz Miasta i Gminy w Końskich.

Wójt Gowarczowa potwierdził zamiary podwyższenia wynagrodzeń zgodnie z ustawą. - W związku z nowelizacją ustawy o wynagrodzeniach osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, mam zamiar skorzystać z możliwości podwyższenia wynagrodzeń. Na dzień dzisiejszy nie jest wiadomo o ile wzrosną wynagrodzenia - mówi Stanisław Pacocha, wójt gminy Gowarczów.

 Jak poinformowano nas w Urzędzie Gminy Ruda Maleniecka na chwilę obecną kwestia podwyżek nie była rozważana. Porównywalnie jest w Urzędzie Miasta i Gminy Stąporków, gdzie nie podjęto jeszcze żadnych decyzji.

Podobnie sytuacja wygląda w Fałkowie. - W obecnym stanie prawnym nie zostały jeszcze wydane rozporządzenia wykonawcze do tej nowelizacji. W tych okolicznościach w gminie Fałków nie prowadzi się w chwili obecnej żadnych prac ani ustaleń w tym zakresie - mówi Barbara Badelska, Sekretarz Gminy Fałków.

Pieniądze na podwyżki zabezpieczono m.in. w przyszłorocznych budżetach gmin Słupia Konecka i Smyków.

- Zgodnie z rozporządzeniem musimy zabezpieczyć pieniądze na podwyżki w budżecie gminy - tak jak mówi rozporządzenie podpisane przez prezydenta. Żadna wiążąca decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta - powiedział Jarosław Pawelec, wójt Smykowa. - Jeszcze żadne decyzje nie zostały podjęte. W projekcie budżetu zabezpieczyliśmy pieniądze na ewentualne podwyżki - dodaje Robert Wielgopolan, wójt Słupi Koneckiej.

Małgorzata Śpiewak