Reklama

Nawet 10 lat więzienia grozi 39-letniemu mieszkańcowi Skarżyska-Kamiennej, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednym z miejskich marketów. Mężczyzna ukradł butelkę alkoholu, a podczas ucieczki użył przemocy wobec pracownika ochrony. W czwartek sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu

22/05/2025 16:39

Kronika policyjna , Areszt kradzież rozbójniczą latek Skarżyska może trafić więzienia nawet - zdjęcie, fotografia

Nawet 10 lat więzienia grozi 39-letniemu mieszkańcowi Skarżyska-Kamiennej, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednym z miejskich marketów. Mężczyzna ukradł butelkę alkoholu, a podczas ucieczki użył przemocy wobec pracownika ochrony. W czwartek sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres dwóch miesięcy.

Policjanci ze Skarżyska-Kamiennej zostali wezwani do jednego z marketów, gdzie doszło do kradzieży. Jak ustalili na miejscu, znany funkcjonariuszom 39-latek zabrał z półki butelkę wódki o wartości niespełna 32 złote i opuścił sklep, nie płacąc za towar.

- Zauważył to ochroniarz i ruszył za sprawcą. W odpowiedzi złodziej zaczął go szarpać i odpychać, by utrzymać w posiadaniu skradziony alkohol. Po krótkiej szarpaninie mężczyźnie udało się zbiec – relacjonował kom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali podejrzanego. Okazało się, że nie był to jego pierwszy konflikt z prawem. Kilka dni temu trafił do policyjnej celi za uszkodzenie trzech pojazdów na terenie miasta.

- Tym razem konsekwencje jego czynu będą znacznie poważniejsze. 39-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, czyli przestępstwa polegającego na połączeniu kradzieży z użyciem przemocy. W czwartek został doprowadzony przed oblicze sądu, który zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa miesiące – zaznaczył rzecznik KPP.

Zgodnie z Kodeksem Karnym, za kradzież rozbójniczą grozi kara od 1 roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie trwa.

fot. KPP Skarżysko

Aktualizacja: 22/05/2025 16:42

Rafał Roman