
Ewakuacja ponad 400 osób, udział w akcji czterech zastępów z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, a przede wszystkim czynności jakie w piątkowe popołudnie rozpoczęli policjanci. Prowadzone przez lokalnych stróżów prawa postępowanie ma wyjaśnić, co dokładnie wydarzyło się na terenie Szkoły Podstawowej nr 1 w Skarżysku Kam. Z pierwszych ustaleń wynikało, iż ktoś rozpylił w budynku substancję nieznanego pochodzenia.
Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawili się ratownicy ze skarżyskiej KPP. - Ok. godz. 11 otrzymaliśmy zgłoszenie o rozpyleniu nieznanej, drażniącej substancji w szkole przy ul. Konarskiego. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca oraz wykonaniu pomiarów na obecność stężeń niebezpiecznych w powietrzu w obiekcie szkoły, za pomocą posiadanych detektorów. Wyniki okazały się negatywne - relacjonował asp. Rafał Maciejczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Co istotne – jak podkreślają ratownicy - w chwili wystąpienia zdarzenia na polecenie dyrektora szkoły kadra pedagogiczna wyprowadziła 410 z budynku uczniów. Poszkodowane zostały trzy osoby. Pomocy udzielał im obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego – tłumaczył rzecznik KP PSP.
O tym, co w piątkowe popołudnie wydarzyło się w skarżyskiej placówce oświatowej powiadomieni zostali stróże prawa. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji prowadzą czynności, mające na celu wyjaśnienie przyczyn zdarzenia. Dodatkowo na miejsce działań dojechał dowódca JRG.
- Łącznie w akcji brały udział 4 zastępy, 11 ratowników – asp. Maciejczak.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie