
Śmierć przychodzi cicho, niezapowiedziana, nieproszona, jest zawsze gościem nie na czas - takim słowami pożegnali swojego kolegę Marka Rzeżawskiego, członkowie Koła Gospodyń Wiejskich w Skarżysku Kościelnym.
Choć nie występował na scenie i trudno twarz skojarzyć, zawsze pomagał przy realizacji różnych projektów. Taki właśnie był Marek Rzeżawski, pomocny i życzliwy, człowiek od ciężkiej roboty - mówią o śp. Marku (60 lat) członkowie Koła Gospodyń Wiejskich w Skarżysku Kościelnym.
"Smutna jest dziś chwila, wszyscy ból ten mamy, przyjaciela i kolegę na zawsze żegnamy. Sylwetka to była zacna i wspaniała, wiele w swoim - choć za krótkim życiu - dobra dokonała. Przewodnikiem i podporą zawsze dla nas byłeś, teraz nas tu samych w smutku zostawiłeś, nawet gdyś przeskrobał niech ta myśl zostanie, Ty zawsze mówiłeś przebacz Sławciu Kochanie. Dziś Ciebie zabrakło, nie każdy w to wierzy, pustka w sercach przyjaciół, znajomych Koła Gospodyń ze Skarżyska Kościelnego leży. Ty od nas odszedłeś, świat się dalej kręci, lecz będziemy Cię mieli zawsze Marku w swej pamięci" - napisał Szymon Płusa z KGW Skarżysko Kościelne 17 sierpnia 2021 roku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie