Przeżył koszmar płonącego mieszkania

Nieprawidłowe użytkowanie pieca grzewczego, prawdopodobną przyczyną pożaru, do jakiego doszło we wtorek, 30 stycznia – dowiedział się TYGODNIK. Ogień, jak informują ratownicy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, pojawił się w prywatnym mieszkaniu, przy ul. 3-go Maja w Skarżysku-Kam. Do szpitala trafił 60-letni skarżyszczanin.


- Przez naszą jednostkę, prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia – stwierdził w minionym tygodniu asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku. Rolą śledczych będzie ustalenie, czy w tym przypadku doszło do celowego naruszenia przepisów przeciwpożarowych. Jedno jest pewne. Gdyby nie skuteczna interwencja i pomoc, ze strony dwóch osób, skutki pożaru mogłyby być jeszcze bardziej tragiczne.

Uwaga, ogień!

- 30 stycznia, przed godz. 11, dyżurny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP otrzymał zgłoszenie o pożarze w budynku mieszkalnym przy ulicy 3-go Maja w Skarżysku – poinformował st.kpt. Piotr Łojek. - Na miejsce zostały skierowane trzy zastępy strażaków ze skarżyskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. W chwili ich przybycia, z budynku wydobywał się dym, a przed drzwiami leżał mężczyzna, który prawdopodobnie podtruł się groźną dla człowieka substancją – dodał.

Zawodowi ratownicy udzielili poszkodowanemu kwalifikowanej pierwszej pomocy podając tlen i zapewniając komfort termiczny oraz wsparcie psychiczne. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który zabrał przytomnego mężczyznę do szpitala. Strażacy zabezpieczeni w sprzęt ochrony układu oddechowego weszli do budynku i ugasili palące się we wnętrzu ubrania oraz drewniane meble.

Strażacy apelują

- Prawdopodobnie dzięki reakcji dwóch mężczyzn udało się uniknąć tragedii. Zauważyli oni dym wydobywający się z budynku, powiadomili służby ratunkowe i pomogli mężczyźnie wydostać się z mieszkania – relacjonuje Łojek. - Z uwagi na to, że okres grzewczy jeszcze się nie skończył, a przypuszczalną przyczyną pożaru mogło być nieprawidłowe użytkowanie pieca grzewczego, przypominamy o zachowaniu szczególnej ostrożności przy użytkowaniu tego typu urządzeń – dodają strażacy z KP PSP Skarżysko.

- Z ustaleń, pracujących na miejscu zdarzenia funkcjonariuszy wynika, że w mieszkaniu przebywał 60-letni skarżyszczanin. Podczas obchodzenia się z piecykiem typu koza, iskry przeniosły się na rzeczy, znajdujące się w pobliżu piecyka - zaznaczył oficer prasowy KPP.

Rafał Roman