Reklama

Po wycince w Puszczy Jodłowej odwołano Jarosława Olesia, Nadleśniczego w Suchedniowie

4 marca dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu odwołał ze stanowiska Jacka Olesia, nadleśniczego Nadleśnictwa Suchedniów. Czy ma to związek z wycinką 770 m sześciennych drewna z objętej moratorium Puszczy Jodłowej na terenie Nadleśnictwa Suchedniów?

Pod koniec lutego br., aktywiści Pracowni na rzecz Wszystkich Istot i Greenpeace Polska poinformowali, że w Puszczy Jodłowej, na terenie nadleśnictwa Suchedniów leśnicy wycięli w ostatnich tygodniach 2024 roku kilkaset drzew, z których wiele miało więcej niż 130 lat. Łącznie wycięto ok. 770 metrów sześciennych drewna.

Przypomnijmy, że w styczniu 2024 roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska tymczasowo wstrzymało wycinkę w 10 najcenniejszych kompleksach leśnych w Polsce, w tym m.in. fragmenty Puszczy Jodłowej, na terenie Nadleśnictwa Suchedniów.

W odpowiedzi Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu napisała:

- Wobec informacji medialnych w sprawie cięć w obszarze moratorium Nadleśnictwo Suchedniów i RDLP w Radomiu informują, że wykonane prace z zakresu pielęgnacji lasu na pow. 32,2 ha pod koniec 2024 r. zostały przeprowadzone w oparciu o pisma Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Obecnie Nadleśnictwo Suchedniów, z tytułu moratorium, projektowanych rezerwatów przyrody oraz obszarów przyrodniczo-cennych i starolasów nie prowadzi prac związanych z pozyskaniem drewna na obszarze około 6.600 ha.

Prace zrealizowano na wyłączonym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska obszarze moratorium, które jednocześnie pozwoliły na realizację umów z Zakładami Usług Leśnych na poziomie co najmniej 70%. Powierzchnia ta znajduje się ponadto poza obszarem wnioskowanego rezerwatu "Bliżyńskie Lasy Naturalne".

W porozumieniu z MKiŚ zastosowano mechanizm kompensacyjny polegający na wyłączeniu z użytkowania dodatkowo ok. 450 ha cenniejszych przyrodniczo drzewostanów. Tym samym powierzchnia objęta moratorium znacznie się zwiększyła.

Sytuacja ta wynikła z nieporozumienia dotyczącego trybu uzyskania jednoznacznej zgody na wykonanie prac, które zaistniało pomiędzy MKiŚ a Lasami Państwowymi...

Powierzchnie objęte tymi zabiegami to drzewostany sosnowe  i jodłowe średniej klasy wieku, które wymagały zabiegów pielęgnacyjnych i sanitarnych w celu zapewnienia bezpieczeństwa i właściwego stanu zdrowotnego. Powyższe zabiegi wynikały ze wskazań obowiązującego Planu Urządzenia Lasu oraz potrzeb hodowlanych i sanitarnych drzewostanu, a także – w przypadku lasów z jodłą potrzeb wzrostu naturalnego odnowienia lasu. Działania miały charakter cięć pielęgnacyjnych trzebieży późnej o słabej intensywności. Prace polegały na usunięciu pojedynczych drzew, w tym drzew zamierających, zagrażających bezpieczeństwu osób i mienia. Pozyskano łącznie 770 m3 drewna.

W żaden sposób nie zmniejszyła się powierzchnia lasu, a wykonane zabiegi pielęgnacyjne wpłyną na zwiększenie zdrowotności lasu i jego odporności na zmiany klimatu.

Decyzja dyrekcji Lasów

4 marca Lasy Państwowe poinformowały, że brak rozwagi i szczególnej wrażliwości w zarządzaniu najcenniejszymi przyrodniczo drzewostanami spotkał się ze zdecydowaną reakcją władz.

W odniesieniu do realizacją prac w wydzieleniach objętych moratorium na terenie Nadleśnictwa Suchedniów, Regionalny Dyrektor Lasów Państwowych w Radomiu podjął decyzję o odwołaniu nadleśniczego Jacka Olesia odpowiedzialnego za zarządzanie tym obszarem.

- Błędy w zarządzaniu najcenniejszymi przyrodniczo drzewostanami w Polsce są niedopuszczalne i nie mogą pozostać bez stanowczej reakcji ze strony DGLP. Oczekuję od leśników większej wrażliwości na ochronę przyrody i oczekiwania społeczne. Dotychczasowy automatyzm i schematyczne działania powinny odejść do lamusa. Otoczenie lasów się zmieniło i niektórzy leśnicy muszą to wreszcie zrozumieć- powiedział Witold Koss, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do